Wrześniowy numer „Pomeranii”
II XIII Swiatowi Zjôzd Kaszëbów w Lãbòrgù
III Medale Stolëma 2011
IV Skarbnica Kaszubska. Kaszubski portal edukacyjny
2. Od redaktora
Portal Nasze Kaszuby ogłosił ankietę na temat „Pomeranii”. Zapytano, czy miesięcznik doskonale spełnia rolę pisma regionalnego, czy powinien przejść lifting – zmianę szaty graficznej i łamania, czy powinien ukazywać się tylko w wersji elektronicznej, czy ma być w całości kaszubskojęzyczny itp.
Chciałoby się za tę inicjatywę podziękować, gdyby nie komentarz moderatora jerka, sugerującego, że pismo „nieuchronnie zmierza do swego kresu”. Że tylko patrzeć, a ujrzymy jego nekrolog. A swe przypuszczenia wywodzi jerk, czyli Jarosław Ellwart (tropy są aż nazbyt czytelne), z małej liczby osób, które wzięły udział w ankiecie, bo zareagowały zaledwie 52. Ma to świadczyć o nikłym zainteresowaniu „Pomeranią”.
W tym pesymizmie jerkowi wtóruje sgeppert, który wyznaje, że co najmniej od roku nie miał „Pomeranii” w ręku, nie przeszkadza mu to jednak w formułowaniu ocen. Stanisław Geppert stworzył pierwszy portal kaszubski skupił wokół niego młodych niepokornych Kaszubów. Ale „jego czasy były wiele lat temu” (że posłużę się stwierdzeniem moderatora sgepperta). Portal w ubiegłym roku omal nie przestał istnieć. Po przejęciu go przez Ellwarta można było liczyć, że ten go ożywi, uatrakcyjni, ale korzystnie zmieniła się tylko jakość informacji. Tymczasem współczesne portale stały się multimedialne, kuszą bogactwem form i możliwości, a tu nadal siermiężność i statyczność. Na dodatek niemal zamarły dyskusje na forum. I to jest chyba główny powód tego, że w ankiecie na temat „Pomeranii” oddało głosy i wypowiedziało się niewiele osób.
„Pomerania”, jak wszystko na tym świecie, wymaga dalszych zmian, ale czy takich, jakie sugerują użytkownicy portalu Nasze Kaszuby? Główny postulat ankiety (34 proc. oddanych głosów) jest następujący: nasze pismo powinno być od początku do końca kaszubskojęzyczne. Stron w języku kaszubskim jest w „Pomeranii” obecnie tyle, ile nigdy dotąd. Okazuje się, że dla niektórych to wciąż za mało. Warto jednak pamiętać, że żywot w pełni kaszubskich pism, takich jak „Tatczëzna” i „Òdroda”, był krótki.
„Pomerania” ukazuje się od 48 lat i – jestem pewien – długo nie podzieli losu efemeryd. Obawiam się, że to Nasze Kaszuby doczekają się nekrologu.
Czego nie życzę.
Edmund Szczesiak Continue reading “Pomerania 9/2011”