
II Zrzeszenié mô 55 lat
III Podaruj swojemu dziecku kaszubską bajkę
IV Życzenia noworoczne Kaszubskiego Instytutu Rozwoju
Od redaktora
Pò mie swiata nie mdze
Jô to wiém ju dzysô
Tak pisał w jednym ze swoich wierszy Stanisław Janke. Dotychczasowy redaktor naczelny Edmund Szczesiak jest znany ze swej skromności i z pewnością tak o sobie nie pomyślał, ale wielu Czytelników nie wyobraża sobie „Pomeranii” bez niego. W końcu przez 11 lat służył naszemu pismu swoją wiedzą, umiejętnościami i sercem. Nie podkreślał swoich zasług, nie robił z siebie męczennika za sprawę kaszubską, tylko po prostu pracował. Dziękujemy Panie Edmundzie za ten czas. Dług wobec „Pomeranii”, o którym często Pan wspominał, został już spłacony z nawiązką. Podziękowania należą się też wszystkim współpracownikom oraz członkom Kolegium Redakcyjnego z jego przewodniczącym Wiktorem Peplińskim na czele.
Postaram się nie zepsuć tego, co mój poprzednik wypracował, choć jak każdy redaktor naczelny, chcę wnieść coś nowego. Do współpracy zapraszam wszystkich zainteresowanych sprawami Pomorza, naszą kulturą, historią, językiem kaszubskim, gwarą kociewską… Mam nadzieję, że Czytelnicy zaakceptują lekko odmienioną „Pomeranię”, którą już przygotowujemy na luty (numer styczniowy jeszcze prawie w całości został zaplanowany i przygotowany przez E. Szczesiaka).
W tej „Pomeranii” piszemy m.in. o sprawach związanych z pozyskiwaniem energii. Atom, gaz łupkowy, wiatraki – to słowa, które pojawiają się już nie tylko w rozmowach specjalistów czy działaczy ekologicznych, ale także „zwyczajnych” mieszkańców Kaszub, Kociewia, Krajny, Borów Tucholskich. Mówi się o nich z nutką nadziei na rozwój gospodarczy naszego regionu, ale coraz częściej również z obawami o środowisko. Na razie nie można jeszcze jednoznacznie podsumować możliwych strat i zysków, ale na pewno należy o tym pisać. Nic więc dziwnego, że i na naszych łamach te tematy wysuwają się na pierwszy plan.
I jeszcze krótkie życzenia: oby ten nowy rok był dobry dla wszystkich Czytelników „Pomeranii”, a kryzys, który coraz bardziej odczuwamy na własnej skórze, niech omija naszą ziemię i kulturę z daleka. Jak napisaliśmy na okładce, wejdźmy w ten rok z nowymi nadziejami.
Dariusz Majkowski Continue reading “Pomerania 1/2012”